Geoblog.pl    mizi    Podróże    Turcja, Syria i Jordania 2001    Przejazd przez Rumunię. Przeprawa do Bułgarii promem
Zwiń mapę
2001
31
sie

Przejazd przez Rumunię. Przeprawa do Bułgarii promem

 
Bułgaria
Bułgaria, Widin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 944 km
 
O 14:50 wsiedliśmy w Oradei w pociąg osobowy do Aradu. Wlókł się nieziemsko przez równinę Crisany. 115 km w 3,5h, czyli ze średnią prędkościa 33 km/h. Ale za to można spokojnie oglądać sobie monotonną równinę, opuszczone fabryki, Cyganów no i poznać bliżej współtowarzyszy podróży.

Marcin i Iwona pochodzili z Krakowa - oboje skończyli etnografię a Marcin dodatkowo rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych. Celem ich podróży była Macedonia - mekka wszystkich etnografów. Po drodze chcieli zahaczyć o góry w Bułgarii. Myśleli o Starej Planinie ale moje dokładne mapy skusiły ich na Riłę. Skserowali więc je w Widinie i w ten sposób razem podróżowaliśmy aż do Rilskiego Monastiru.

W Aradzie kupiliśmy supliment na nocny pośpieszny do Craiovej (bilet osobowy na całą trasę kupiliśmy w Oradei). Łącznie przejazd ponad 600 km w Rumunii kosztował śmieszną kwotę 25 zł (149 000 lej bilet, 16 000 lej supliment).
Pospacerowaliśmy trochę po nieciekawych okolicach dworca w Aradzie i o 20:40 odjechaliśmy pociągiem pośpiesznym do Craiovej.
Nocna podróż, choć w niezbyt komfortowych warunkach (pośpieszne pociągi w Rumunii są w gorszym stanie niż polskie - siedzenia poobijane skajem, brudno) była całkiem znośna. O 4:35 wylądowaliśmy w Craiovej. Na dworcu ocuciliśmy się kawą i bułą i o 5:18 zapakowaliśmy się w osobowego żółwia do Calafatu - mieścinie nad brzegiem Dunaju, skąd kursuje prom przez Dunaj, na stronę bułgarską.

Z dworca w Calafacie poszliśmy do punktu granicznego: kupiliśmy bilet na prom za 3$, pieczątka w paszporcie i w porannym słońcu przekraczamy szeroki Dunaj, pędzący do bliskiego już Morza Czarnego w swojej wędrówce przez 9 państw europejskich. Z terminala promowego w Widinie taksówką dojeżdżamy do odległego nieco miasta.

Tu okazało się, że nie tak łatwo będzie dobić jeszcze dziś w góry: najbliższy bociąg do Sofii będzie o 14. Coż nie ma wyboru trzeba czekać. Połaziliśmy sobie więc po miłym miasteczku i o 14 zapakowaliśmy się w pociąg do Sofii.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
mizi
Michał
zwiedził 14% świata (28 państw)
Zasoby: 58 wpisów58 1 komentarz1 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0