Dosyć męczący dzień w podróży. Wyglądał tak:
8:17 - pociąg do Miszkolca, gdzie przesiadamy się na pociąg do Kal-Kapolny
10:30-13 - elektriczka z Kal-Kapolony do Kislujszallas
12:40 - jesteśmy w Puspokadany (godzina czasu, którą wykorzystujemy na zakupy)
14:45 - lądujemy w Biharkeresztes
16:10 - dochodzimy do granicy
17:50 - łapiemy taxi na dworzec w Oradei
18:45 - odjazd z Oradei do Timisoary
21:43 - jesteśmy w Timisoarze - robimy zakupy i o 22:45 wsiadamy w ostatni pociąg, który ma zawieźć nas do Orsovej
o 4:00 lądujemy w Orsovej - rozkładamy karimaty i drzemiemy sobie do 6.